Kto będzie trzymać linę?

kwiaty alpy„Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę" – List do Hebrajczyków 13:5

Znana jest następująca historia. Grupa uczonych przyrodników zajmowała się badaniem trudno dostępnych miejsc w Alpach. Szukali nowych, jeszcze nie odkrytych gatunków kwiatów. Jednego razu zobaczyli bezcenny dla nauki kwiatek. Ale znajdował się on w głębokiej szczelinie, otoczonej z każdej strony skałami. Aby zdobyć ten kwiatek, należało zejść do tej szczeliny.

Pracy uczonych przyglądał się z ciekawością miejscowy chłopiec. Jeden z uczonych zaproponował chłopcu: „Damy ci 5 funtów, jeśli zejdziesz w tą szczelinę i zerwiesz dla nas ten kwiatek. Spuścimy tam ciebie na linie i potem wyciągniemy". Chłopiec spojrzał w szczelinę i powiedział: „Poczekajcie, zaraz wrócę". I gdzieś pobiegł.

Wrócił w towarzystwie siwiejącego mężczyzny. Chłopiec powiedział do uczonych: „Jestem gotowy zejść w tą szczelinę i zerwać wam ten kwiatek, ale tylko wtedy, gdy ten oto człowiek będzie trzymać linę. To mój ojciec!" Tylko pod takim warunkiem chłopiec był gotowy zejść w szczelinę.

A ty, drogi czytelniku? Czy nauczyłeś się tak ufać Bogu, jak ten chłopiec ufał swemu ojcu? Przecież on tak naprawdę powiedział: „Jeśli lina będzie w obcych rękach, to nie będę ryzykować!" A w czyich rękach jest twoje życie? Kto trzyma linę, na której jesteś? Komu powierzyłeś swoje życie? Czy masz taką wiarę jak ten chłopiec?